Benjamin Franklin Autobiografia - po polsku

Już miałem poddać się z nagrywaniem odcinków, ale okazało się, że po dłuższym czasie odcinki zaczęły być coraz to bardziej słuchane. Bardzo mnie to zmotywowało do dalszej pracy i efektem tego jest ten odcinek. Zanim zaczniemy sobie czytać, jak zwykle przypomnienie części 12. Benjamin na początku mówił filozofii spokoju i wolności w które wierzył on jak i jego współpracownicy. Doszedł do wniosku, iż największą przyjemność jaką możemy zrobić Bogu jest czynienie dobra drugiemu człowiekowi. Później Benjamin kontynuuje swoją ideę stworzenia partii wolnych spokojnych, która ma za zadanie wspierać nowych członków oraz propagować te oszczędności i wolności od występku. Następnie opowiedział o swoim nowym wydawnictwie: "Almanachu biednego Richarda" który zaskakująco uzyskał wielką popularność i sprzedawał się w dziesiątkach tysięcy w Stanach i nawet za granicą. Stwierdził, że nasze cnoty nie są trwałe dopóki nie staną się nawykami. W kolejnej części namawiał publicystów każdego rodzaju aby w wstrzymywali się od wspierania jakichkolwiek sporów, gdyż to nie obchodzi jego czytelników i nie daje im żadnej wartości z którymi mogą się utożsamiać. Na koniec wspomniał o pewnym prezbiterianinie, który wygłaszał piękne kazania i mądrości które okazały się nie być jego własnymi. Był za to mocno krytykowany, a Benjamin bronił go, gdyż stwierdził że lepiej prawić kazania nieswoje ale mądre niż swoje ale słabe. Namawiał również do nauki języków obcych. Krytykował tamtejsze programy nauczania które najpierw nauczyły trudnego języka łacińskiego. Polecał uczyć się najpierw języka francuskiego później włoskiego a na końcu hiszpańskiego nawet nie kończąc nauki tych języków już będzie dużo dużo łatwiej zrozumieć łacinę. Na sam koniec pochwalił się tym, iż został wybrany pisarzem Zgromadzenia. A teraz zapraszam do odcinka:

Witam w 12 odcinku Autobiografii BF. Serdecznie polecam przesłuchać poprzednie odcinki, gdyż w tym, będzie wracał do swoich przeszłych przygód i będą one łatwiejsze do zrozumienia. Zanim przejdziemy do lektury, krótka powtórka z części 11. Benjamin opisywał w niej swój plan dnia, tak by noszony przez swój rytm, nie miał czasu na występki oraz bezproduktywne życie. Później mówił nam, jakie porażki odnosił przy pracy nad wadami, gdyż pracował nad wszystkimi jednocześnie, lecz, gdy skupił się na pracy nad kolejnymi z 13 cnót jedna po drugiej, aż do sukcesu, było mu dużo łatwiej. Ponadto, dzieli się doświadczeniem, że perfekcyjny charakter może wywołać u innych zazdrość, czy nawet nienawiść i lepiej pokazywać się jako osoba, która ma kilka wad, aby nie denerwować przyjaciół. Sam największy problem miał z pychą, więc tej cesze poświęcił sporo czasu. Na koniec wypowiedział swoją rozprawę o chęci stworzenia Partii Cnoty, aby stworzyć grupę ludzi, którzy naśladując mądrości Jezusa czy Sokratesa, dążyli do dobra ojczyzny. A teraz zapraszam do lektury: ...

Jeden z najważniejszych odcinków tego podcastu. Benjamin mówi o swojej filozofii życia oraz o swoich przykazaniach, które wykonywał, trenował swoje wady tak by stać się perfekcyjną wersją siebie. Zapraszam do słuchania i odwiedzania strony Max Frozzt na fb by być na bieżąco i Youtuba, gdzie mówię o aplikacjach. instagram: https://www.instagram.com/maxfrozzt/ facebook: https://www.facebook.com/maxfrozzt/ Youtube: https://www.youtube.com/channel/UCcHoZbloJPVvl–eapdVH4g

Do odsłuchania mój ulubiony jak narazie odcinek !!1!one!1 Jak dosłuchasz do końca to usłyszysz bonus bloopers gdzie staram się znaleźć odpowiednie głosy.... paypal: maxiol77@interia.pl instagram: https://www.instagram.com/maxfrozzt/ facebook: https://www.facebook.com/maxfrozzt/ Youtube: https://www.youtube.com/channel/UCcHoZbloJPVvl–eapdVH4g ____ Powtórka z #8 poniżej Keimerowi nie udało się z nową gazetą i sprzedał ją Benowi za grosze. Ben zadowolony z wyzwania jakim przed nim stoi, wziął się za pisanie, a Ciekawość do gazety przyciągnęły uwagi na temat dysput pomiędzy gubernatorem a zgromadzeniem prowincji massachusetts. Po tym jak zauważył błędy w druku Keimera i wysłał lepsze jakości uchwały ustawy zyskał szacunek i kolejne zamówienia zgromadzenia. Napotkał kolejne problemy finansowe zostały rozwiązane przez sprzyjających przyjaciół Bena. Co więcej, Meredith wycofał się się z biznesu, przez co Ben był sam ale uzyskał więcej sprzymierzeńców, gdyż inni zauważyli, że złe towarzystwo go opuściło W kraju zaczęło brakować pieniędzy papierowych, a przegłosowana uchwała o dodruku pieniędzy, była kolejną szansą na urośnięcie biznesu Bena. Zadowolony z układających się spraw stworzył sklep z materiałami piśmienniczymi jako dodatek do jego biznesu drukarskiego. Ponad to, opowiadał o tym jak ubierał się skromnie, żył oszczędnie, czasem sam odbierał zamówienia i chodził z wózkiem przez miasto aby inni zauważyli go jako przedsiębiorczego i ciężko pracującego. Aż w końcu i inni kupcy importujący materiały stali się jego klientami. Na koniec opowiedział historię o Harrym i Bradfordzie, Harry przejął biznes po Keimerze, ale przez swoją niekompetencję i wystawne życie, nie poradził sobie z przeciwnościami losu, a Bradford jako jego już jedyny i ostatni konkurent kładł mu kłody pod nogi w sprawach biznesowych i sercowych, gdy Benjamin szukał sobie partnerki z posagiem.